O drugiej salon prezesa Nikodema Dyzmy niczym nie przypominał już salonu jakiegokolwiek, a zwłaszcza salonu któregokolwiek z prezesów. Podobny był raczej trochę do wędzarni, nieco do łaźni rzymskiej i najwięcej do domu, o którym nikt nie mógłby powiedzieć, że jest za bardzo prywatny... - pisał Tadeusz Dołęga-Mostowicz.
Spot reklamowy dla Hasta la Vista również nie jest za bardzo prywatny... Ba! Jest jak najbardziej publiczny, bo przeznaczony do emisji zewnętrznej. Klasyczna reklama mobilna, reklama na przyczepę samochodową z głośnikami. Z natury rzeczy charakter tego typu produkcji wymusza powtarzalność, stąd też co chwilę najważniejsze informacje i lokalizacja klubu. Gdy mobilna reklama dźwiękowa porusza się po mieście, a dźwięk niesie się z głośników na przyczepie reklamowej, nie ma czasu na sentymenty i czytanie Pana Tadeusza. Albo Nikodema Dyzmy :-) Przekaz ma być jasny i czytelny: Hasta la Vista jest tutaj, wpadnijcie po 18:00.
Choć przybytek nie grzeszy skromnością, sam spot uważam za delikatny i wyważony. Całość produkcji obejmuje scenariusz, nagranie lektorskie i specjalnie komponowaną muzykę. Wszystko oczywiście by audiospoty.pl ;-)
Najlepsze na koniec: wielu z Was obawia się zapewne horrendalnych sum czy ogromnych kosztów takiej produkcji. Nic bardziej mylnego! Cennik nagrania lektorskiego - a w tym przypadku cennik kompleksowej produkcji reklamy dźwiękowej - zamyka się w kwocie tak niewielkiej, że w Hasta la Vista mógłbym kupić w barze co najwyżej... wodę. Bez lodu :D
Ekspresowe nagrania lektorskie, reklamy dźwiękowe od pomysłu do realizacji i doskonałe ceny - to po prostu audiospoty.pl.